26 stycznia, 2021
Głód alkoholowy
Czasami bardzo trudno rozpoznać, że ktoś jest uzależniony od alkoholu. Alkoholicy potrafią dobrze się maskować. A dodatkowo chętnie bagatelizują swój nałóg… „To tylko jeden kieliszek…” czy „Jedno piwo wieczorem nikomu nie zaszkodzi.” Uzależniony szuka usprawiedliwień, jednym z nich może być stres w pracy, bezsenność i wreszcie koronna wymówka, że przecież wszyscy piją.
W społeczeństwie panuje stereotyp, że alkoholik to osoba zaniedbana, żyjąca w strasznych warunkach, często bezrobotna. Jest to całkowicie błędne przekonanie. Alkoholik może być zamożną osobą, pracującą na wysokim stanowisku. Taka osoba sięga po droższe trunki, ale to nie oznacza, że nie ma problemów z piciem. Takie osoby potrafią przez długi czas „normalnie” funkcjonować.
Wedle obowiązujących w Polsce kryteriów ICD-10 uzależnienie od alkoholu diagnozuje się, gdy u chorego można zauważyć trzy objawy z wymienionych:
Inne niepokojące objawy to na przykład picie w samotności, picie większej ilości alkoholu niż mieliśmy w planach. Czerwona lampka powinna nam się zapalić, gdy pijąca osoba reaguje agresją na jakiekolwiek uwagi na temat picia alkoholu.
Należy pamiętać, że nadużywanie alkoholu rzadko rozpoczyna się nagle. Bardzo często umyka nam moment, gdy ktoś przekracza tę magiczną granicę. Najczęściej nałogowe picie zaczyna się całkowicie niepozornie. Ot jeden kieliszek wina wieczorem… Niestety po jakimś czasie i on przestaje wystarczać.